Wicepremier rozmawiał w redakcji Dziennika Polskiego z przedsiębiorcami z Małopolski o ich nadziejach i obawach oraz pomocy rządu. Polscy przedsiębiorcy nie mogą już opierać swej działalności na taniej sile roboczej, bo ta drożeje i będzie drożeć. By nie stracić przewagi konkurencyjnej na europejskim rynku, muszą śmielej korzystać z osiągnięć nauki, a ta powinna się szeroko otworzyć na potrzeby biznesu.
- We współpracy z innymi resortami, przede wszystkim rozwoju, intensywnie pracujemy nad rozwiązaniami, które doprowadzą do ścisłej współpracy nauki z biznesem i wyraźnego ożywienia prac badawczo-rozwojowych, szczególnie w obszarach strategicznych dla rozwoju państwa - mówił w redakcji Dziennika Polskiego Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, na spotkaniu z reprezentacją małopolskich przedsiębiorców.
Współdziałający w ramach Forum Przedsiębiorców „Dziennika Polskiego” szefowie czołowych firm i liderzy największych organizacji gospodarczych w Małopolsce, reprezentujący dziesiątki tysięcy przedsiębiorców - dużych, średnich, ale też małych i mikro - poprosili o spotkanie z wicepremierem z dwóch powodów. Pierwszy jest taki, że część działań i planów rządu ich cieszy, ale część niepokoi lub wręcz przeraża.
W dyskusji z wicepremierem wzięli udział: Andrzej Tutajewski, Janusz Strzeboński i Marek Malec, liderzy Małopolskiego Porozumienia Organizacji Gospodarczych, Andrzej Zdebski, prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie, Marek Piwowarczyk, szef BCC w Małopolsce, Wiesław Jopek, prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej, Marian Bryksy, prezes Małopolskiego Zawiązku Pracodawców Lewiatan, Janusz Kowalski, prezes Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości (i wiceprezes MPOG) oraz Mikołaj Placek, prezes OKNOPLAST-u.